-Szykuj się, zaraz idziemy do szkoły-powiedziała do Hope, bo tak miała na imię jej córka.
-Ale ja nie chcę tam iść-w oczach małej dziewczynki zebrały się łzy. Dess szybko wzięła chusteczkę i wytarła strużki łez, które zaczęły spływać.-Jest taki chłopczyk, który mi dokucza-przytuliła się swojej mamy.
-To może ja pogadam z jego rodzicami?-Mama wie, że to nie będzie żadne rozwiązanie, ale co miała zrobić? Skończyła już ze starymi nawykami i nie zamierza nic zrobić rodzicowi malca.
***
Kiedy były już pod szkołą szybko przebrała dziewczynkę w szatni oraz zaprowadziła ją do klasy gdzie miała się odbyć pierwsza lekcja.
-Gdzie jest ten chłopczyk?-zapytała, a jej Hope wskazała na chłopczyka z blond włosami. Przy nim stał pewien facet, lecz Desstiny nie widziała jago twarzy ponieważ stał tyłem do niej.
-Idź do ławki, ja pogadam z jego tatą i już będę szła, przyjdę potem.-pocałowała dziewczynkę w czoło i podeszła do chłopczyka i jego taty.
-Przepraszam, mogłabym z pa...-Tata chłopczyka obrócił się w stronę Dess i również zaniemówił. On stał na przeciwko niej, we własnej osobie. Patrzyli sobie w oczy jakby nikogo dookoła nich nie było.
-Desstiny?-zapytał zdziwiony.
-Harry?-zapytała równie zdziwiona.-Ja...uhm....-nie wiedziała co powiedzieć, z resztą tak samo jak on.
-Co ty tu robisz?-zapytał i pokazał chłopczykowi aby poszedł do klasy.
-Uhm...odprowadziłam córkę do szkoły, a ty?-nieco głupie pytanie, bo on robił to samo, a ona o tym wiedziała.
-Masz córkę?-zapytał nieco smutny.
-A ty syna...-odpowiedziała.
-Taa...to skomplikowane...-oboje nie widzieli co dalej mówić, oboje byli skrępowani swoją obecnością.-To, co chciałaś?-zapytał.
-Bo..Hope, skarży się, że twój syn jej dokucza i...
-I chciałaś pogadać o tym ze mną-dokończył.-może się wybierzemy na kawę?-zapytał
-No nie wiem...
-Nie daj się prosić, nie widzieliśmy się...osiem lat
***
-To masz męża-stwierdził.
-Nie, nie mam, chłopaka też, a ty masz żonę?-zapytała chociaż była przekonana że tak.
-Nie...w pewnym sensie, po urodzeniu Tomy'ego, zostawiła go mnie i wyjechała-powiedział i spuścił głowę, był tym faktem nieco zawstydzony..
-Mogę cię o coś spytać?-przytaknęła-Dlaczego mnie...zdradziłaś?-zapytał, a ona oniemiała. Ma powiedzieć prawdę, że nawet nie byla świadoma tego?
-Ja cię nie zdradziłam...to znaczy...
-Tak, wiem, byłaś pijana, oszczędź sobie.
-Nie byłam pijana!-prawie krzyknęła. W jej oczach zebrały się łzy-To Niall, on chciał się pogodzić, dał mi drinka...i coś do niego wsypał-teraz zaczęła już na prawdę płakać.
-Co?-zapytał i nie mógł uwierzyć w to co usłyszał. Teraz to on był zawstydzony, nie chciał wtedy jej wyjaśnień, po prostu wyjechał.
-Przepraszam cię...-wychlipała. Harry przytulił ją z troską i zapytał.
-Hope, to moja córka?-zastygła na to pytanie. Właściwie nigdy się nad tym nie zastanawiała, nie wie czy Niall się zabezpieczał, czy miał ją w dupie. Z Harrym również nie stosowała żadnych środków antykoncepcyjnych, a już na pewno nie prezerwatyw.
-Ja..chyba tak-powiedziała i spuściła głowę. Harry nie potrzebował więcej pytań. Podniósł lekko włowę Dess i spojrzał jej w oczy, po czym ją pocałował
The End
ech..no i koniec. A pamiętam jeszcze jak założyłam tego bloga i dodawałam prolog. Muszę wam powiedzieć, że to było moje 3 fanfiction, jednak pierwsze było tak beznadziejne (bez obrazy dla @Niall_potato69 bo to z nią go pisałam), że teraz mi się śmiać chce, potem stworzyłam inny i chyba się nazywał Live is only one, do not waste it. Który miał 5 rozdziałów i go usunęłam. Od tego czasu na prawdę poprawiłam się w pisaniu. Porównajcie sobie np. prolog do epilogu.
Dziękuję wam za ponad 44 tysiące wyświetleń, jak i 40 obserwatorów, proszę was, jeżeli czytaliście zostawcie po sobie ślad, możecie nawet podać swoje blogi, bo nudzi mi się i chętnie bym poczytała :)
No nic...to...pa ♥
No i zapraszam na moje pozostałe blogi:
To Win Dreams -o Harrym, mojego autorstwa
Little Me -o Niallu, Harrym oraz Justinie Bieberze, piszę go z @Niall_potato69
Spring Breakers -o Louisie oraz Justinie Bieberze, piszę go z @Niall_potato69
Jeśli macie pytania to na mojego twittera ;) @AwwMyNarry
Szkoda że już epilog. Nwm czemu ale trochę wszystko pod koniec się robiło tak szybko. w poprzednich rozdziałach pisałaś całe wydarzenia a tu jakbyś chciała jak najszybciej to zakończyć. Nie mówię że mi się nie podoba chociaż myślałam że będzie to trochę inaczej ale ok. Dzięki za to opowiadanie :)
OdpowiedzUsuńNie potrafie uwierzyć, że to już koniec :-/. Dzisiaj patrze, a tu epilog. Nie umiałam go czytać bo wiedziałam, że to epilog.
OdpowiedzUsuńA co dopiero trafiłam na tego bloga xd
A tu epilog
Smutno
Pozdrawiam :-*
I zapraszam do mnie: http://lond-it-does-not-mean-forever-1d.blogspot.com/
Blog fajny. Czytam od wczoraj i stwierdzam ze jest meeeeeega krotki.
OdpowiedzUsuńpomijajac to masz duzy talent do pisania i czytalam go z ogromna przyjemnoscia. :)))
Moze dodasz taki rozdzial po latach - jak im sie uklada :***
Dziekuje bo wspaniale sie z tb bawilam :***
mrskatemellark
Bardzo wciagnepam sie czytajac twojego bloga iliczyłam na troche wiecej na koniec no ale... troche mi przykro ze to koniec bo twoj blog był jednym z najlepszych . Na poczatku strasznie wciagał i wgl ale teraz pod koniec zaczełas mniej pisac i tak troche dziwny był ten ostatni rozdział iten epilog ale szanuje twoja decyzje bo wiem ze masz tez kilka blogow no i maseswietnych pomysłow. Ciesze sie ze Harry pogodził sie z Desti i jak tu kolezanka powyzej powiedziała licze ze kiedys napiszesz jak im sie układa za kilka lat lub po prostu cos w tym stylu. Mam nadzieje ze Niall sie poprawił a reszta ekipy utrzymuje z Dess kontakt i potem rowniez tez z Harrym beda. masz talent do pisania to jest szczera prawda i nie zmarnuj go czekam na kolejny rozdział na twoim blogu o Sel i Harrym . Dzieki za tenblog i wszystko a teraz ide smuzac buziaki
OdpowiedzUsuńNie mogę uwierzyć, że to już koniec :c
OdpowiedzUsuńStrasznie fajnie czytało się tego bloga <3
A TERAZ TAKI KONIEC
No nie :(
Epilog
Trochę się trzęsłam, jak go czytałam xD
Aż się łezka w oku kręci :')
Mam tyle pytań
Co z Niall'em?
Co będzie dalej z Harrym i Desstiny (po pocałunku)
CBDCNSAICNDPIOSAJAN <3
JA TU JESTEM/BYŁAM NAJWIĘKSZĄ FANKĄ TEGO BLOGA <3
PONCZEK xx
@Niall_potato69
CUDO *o*
OdpowiedzUsuń-
http://you-and-i-fanfiction.blogspot.com/
-
Pozdrawiam! Xx
/ Haz.
Och... szkoda, że już skończyłaś tego bloga. Ale wezmę się za czytanie innych Twoich blogów. <3
OdpowiedzUsuńciemniutki klimat, miley i koniec :( niEEEEE
OdpowiedzUsuńPRZECZYTAJ WAŻNE
Zawsze jest szansa, że wejdziesz, zobaczysz, pokochasz ( mam nadzieję lol )
youngloovers.blogspot.com
loovelorn.blogspot.com
fromyourlust.blogspot.com
ifindyourlips.blogspot.com
Nawet jak nie masz teraz ochoty, to kiedyś pewnie będzie ci się nudzić, zerknij, może warto :)
GENIALNE ♥
OdpowiedzUsuńO boze zaczełam czytac ten blog 2 godziny temu i juz skonczyłam a myślałam ze bede go dłużej czytać;( no nic co do bloga *-* jest taki cudowny <3 myślapam ze Hestiny już nie będą razem :( a tu prosze <3 boze cudowne <3
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńświetny rozdział <3
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do siebie http://wind-onedirection-fanfiction.blogspot.com/
jaki slodki koniec :(
OdpowiedzUsuń